Ratownik medyczny na miejscu przestępstwa (2)

Ze względu na ewentualną odpowiedzialność karną członkowie zespołu ratowniczego muszą dokładnie sprawdzić, czy ofiara przestępstwa nie żyje.

Ratownicy medyczni, którzy z racji wykonywania swoich obowiązków służbowych znajdą się na miejscu przestępstwa, muszą być świadomi, że ciąży na nich obowiązek zachowania tajemnicy postępowania przygotowawczego określony w art. 241 kodeksu karnego.

Zgodnie z tym przepisem każdy, kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Dobrem chronionym jest wymiar sprawiedliwości, którego prawidłowe funkcjonowanie może być zagrożone nieuprawnionym ujawnieniem wiadomości z postępowania przygotowawczego.

Słusznie twierdził L. Peiper, pisząc, że „ujawnienie wiadomości z dochodzenia lub śledztwa może ujemnie wpłynąć na tok postępowania przygotowawczego, a nadto doświadczenie uczy, że ogłoszenie tego rodzaju wiadomości w prasie staje się często źródłem sugestii świadków”.

Bez zdjęć i informacji

Obowiązek strzeżenia tajemnicy postępowania przygotowawczego uaktualni się, gdy ratownicy medyczni będą prowadzić swoje czynności w miejscu, gdzie policja lub prokurator rozpoczną działania procesowo-kryminalistyczne na podstawie art. 308 kodeksu postępowania karnego. Przywołany przepis stanowi m.in. o tym, że w granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich...